Nocne cudowanie

Dzieci poszły spać, mąż w pracy i wyczekana cisza w domu :)

Zabrałam się za kolczyki dla Ewy, już od dawna miałam wenę na te czerwone koraliki no i się udało.

Siedziałam nad nimi do północy, ale skończyłam i gdyby nie były na zamówienie to pewnie doszły by do mojej kolekcji kolczyków.

Oto one

A oto powstała zawieszka do kolczyków :)
Kolejna noc nieprzespana.

Witam!!!

Nareszcie nadszedł ten czas, powstaje pierwszy wpis na moim blogu 

 :)

Piękna pogoda za oknem, dzieci się bawią w spokoju :) więc można coś napisać.

Wiem, że dużo osób czeka, aż w jednym miejscu zamieszczę wszystkie moje prace. 

Blog powinien powstać już w sierpniu, bo wtedy zaczęłam tworzyć swoje cudeńka.

Jak wiadomo dzieci, dom i inne takie i nie na wszystko starcza czasu. Ale teraz będę się starać umieszczać nowe wpisy i nowe dzieła.

ZAPRASZAM!!!!